Uroczystość odpustowa w Archikatedrze
Uroczystość odpustowa w łódzkiej Archikatedrze zgromadziła tłumy wiernych, szczególnie dzieci i młodzieży, z całej archidiecezji. Mszy Świętej odpustowej, odprawianej w czwartek 18 września o godz. 12.00, przewodniczył ks. abp Marek Jędraszewski metropolita łódzki . Wszystkich zgromadzonych, jak zawsze serdecznie i gorąco, powitał ksiądz prałat Ireneusz Kulesza - proboszcz parafii katedralnej p.w. św. Stanisława Kostki. Społeczność naszej Szkoły reprezentowała Pani Dyrektor – Barbara Cygan, pani Agata Wańkowska oraz delegacja uczniów klasy 4a. Dzieci, pod opieką katechetki – s. Faustyny Czajkowskiej włączyły się w oprawę liturgiczną uroczystości. Z dumą prezentowały poczet sztandarowy i sypały kwiatki podczas procesji. Pani Agata z wrodzonym kunsztem i elegancją wykonała pierwsze czytanie liturgiczne. Uważnie wsłuchiwaliśmy się w przesłanie homilii, którą wygłosił Ksiądz Arcybiskup. Wszystkim na długo pozostaną w pamięci słowa zachęty naszego Arcypasterza, który zwracając się do licznie przybyłych wiernych podkreślił, że „Pan Bóg jest najważniejszy i drugiego człowieka trzeba kochać całym sercem jak siebie samego”. Od naszego patrona – świętego Stanisława Kostki chcemy uczyć się pięknie, dobrze i szczęśliwie przeżywać każdy dzień życia. Ksiądz Metropolita zapewnił, że tak właśnie się stanie jeśli zawsze i wszędzie najważniejszy dla nas będzie Pan Bóg. Do Uroczystości odpustowej w naszej Parafii Archikatedralnej przygotowywaliśmy się już od wtorku. Dopomagał nam w tym ks. Mariusz Kuligowski – nasz nowy wikariusz. Podczas Mszy świętej sprawowanej 16 września o godz. 17.00 zaprezentowaliśmy przedstawienie o małym chłopcu, który zagubił się w kościele. Płakał w świątyni, bo trochę się bał i bardzo tęsknił za mamą oraz swoim starszym bratem. Siostra katechetka pomogła mu odnaleźć bliskich i wszystko dobrze się skończyło. Mama z pomocą starszego brata - Pawła opowiedziała małemu synkowi – Stasiowi historię patrona dzieci i młodzieży - Stanisława Kostki. W rolę Stasia wcielił się Damian Szwat – uczeń klasy 2a. Do odegrania głównej roli w przedstawieniu przygotowywała go mama – pani Paulina Szwat. Piękną historię młodzieńca, który bardzo chciał zostać jezuitą przybliżyła dzieciom pani Monika Szwat - ciocia Damiana. Głosem pełnym ciepła i tajemniczości zaprosiła wszystkie dzieci do wsłuchiwania się w niezwykłe dzieje sprzed 450 lat! Starszego brata – Pawła zagrał Filip Słota z klasy 3a. Z aktorskim talentem przypomniał wszystkim o losach świętego z Rostkowa. Całość opracowała s. Faustyna Czajkowska. W środę - 17 września dzieci uczestniczyły w konkursie, podczas którego musiały wykazać się znajomością faktów z życia „Świętego Młodzieniaszka”. Tegoroczne Triduum ku czci św. Stanisława Kostki długo będziemy jeszcze wspominać!