Świat widziany przez różowe okulary
Co oznacza wyrażenie "patrzeć na świat przez różowe okulary?"
* Czy warto to robić?
* Jeśli tak, to dlaczego?
* Czy to jakieś magiczne okulary?
* Czy każdy może takie posiadać?
* A gdzie takie okulary można zakupić?
Ostatnie w tym roku szkolnym zajecia z arteterapii w klasie 3a z pewnością pozwoliły odpowiedzieć na te i inne dziecięce pytania.
A wnioski nasunęły się dzieciom same:
- To, jak wyglądają wszelkie sprawy w szkole, u rodziców w pracy, w domu, gdziekolwiek jesteśmy - w znacznej mierze zależy od nas samych, od tego, jak o nich myślimy i interpretujemy, czy postrzegamy je pozytywnie, czy też negatywnie.
- Człowiek, który patrzy na życie przez przysłowiowe "różowe okulary" jest w mniejszym stopniu narażony na to, że popadnie w smutek, że dopadnie go bezradność.
- Taki człowiek nie traci wiary w to, że będzie lepiej i zawsze stara się dostrzec coś pozytywnego podczas prób rozwiązania pewnych trudności.
Oczywiście, w patrzeniu na świat „przez różowe okulary” nie może być jednak przesady;) Bo jak to się mówi "co za dużo, to niezdrowo".
Trzecioklasiści spróbowali spojrzeć przez własne różowe okulary i zobrazowali wszystko to, co przez nie ujrzeli - zobaczcie sami...
Niewątpliwie świat wydaje się jakby kompletnie inny, jakiś bardziej pogodny, radośniejszy.