Klasy VA i VIA zwiedzają Podlasie
W dniach 4-6 maja 2016r. klasy VA i VIA pod opieką swoich wychowawczyń pań Beaty Gęsikowskiej i Elżbiety Bolanowskiej były na wycieczce w przepięknym regionie Polski - na Podlasiu. Razem z nami byli też uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej pod opieką swojego wychowawcy.
Zwiedziliśmy Operę i Filharmonię Podlaską w Białymstoku - nowoczesny budynek, którego większość ścian wykonana jest ze szkła z motywami zapisu nutowego. Poznawaliśmy tajniki funkcjonowania sceny głównej i amfiteatru letniego, między innymi sposób przekazywania treści i obrazu przedstawień osobom niewidzącym i niesłyszącym. Podziwialiśmy "Wersal Polski", czyli barokowy pałac Branickich oraz otaczające go labirynty ogrodów. Podążając szlakiem esperanto, dowiedzieliśmy się o wpływie przedwojennej wielokulturowości Białegostoku na twórcę tego języka, Ludwika Zamenhofa. Poznaliśmy również tragiczne dzieje społeczności żydowskiej tego miasta podczas II wojny światowej - kilka minut spędziliśmy pod pomnikiem synagogi, w której hitlerowcy spalili żywcem zamkniętych tam ludzi. Obejrzeliśmy Zespół Katedralny p.w. Wniebowzięcia NMP i wysłuchaliśmy niezwykłej historii jego rozbudowy. Obejrzeliśmy budynek historycznego ratusza białostockiego, który nigdy nie był siedzibą władz miejskich.
Podczas wycieczki szlakiem Tatarów polskich zwiedzaliśmy drewniany meczet w Kruszynianach i Mizar, czyli muzułmański cmentarz, poznaliśmy historię osiedlenia się Tatarów na ziemiach polskich. Poznawaliśmy też piękno i dobroczynny wpływ walorów przyrodniczych Puszczy Knyszyńskiej - byliśmy z przewodnikiem w Silvarium w Poczopku i w Arboretum im. Powstańców 1863r. w Kopnej Górze. Pan przewodnik opowiadał nam o unikatowym na skalę europejską założeniu miasta Krynki.
W Supraślu, gdzie byliśmy zakwaterowani, zwiedzaliśmy jedyny w Polsce monastyr (męski klasztor prawosławny), odrestaurowaną cerkiew obronną, cerkiew zimową, Muzeum Ikon, sami również uczyliśmy się pisania ikon, poznawaliśmy kulturę i historię tego regionu, spacerowaliśmy bulwarem nad rzeką Supraśl oraz zabytkowymi uliczkami Supraśla, podziwiając domy tkaczy, pałac Buchholtzów (obecnie siedzibę Liceum Plastycznego), graliśmy w piłkę, trenowaliśmy na siłowni, bawiliśmy się na placu zabaw. Każdy dzień kończyliśmy nauką nowej piosenki i wypełnieniem śpiewniczka - pamiętniczka, a rozpoczynaliśmy gimnastyką poranną. Czas upłynął nam bardzo ciekawie i niestety.....zbyt szybko.